Lekka komedia opowiadająca jak to przez przypadek sen pewnego naukowca dosłownie
wychodzi na ulice. Komiksowa konwencja bardzo mi się podobała. Sama historyjka jest może
troszkę infantylna. Takie a nie inne zakończenie stara się nam powiedzieć, że marzeń zabić nie
można, chociaż niektórzy bardzo się o to...