Od dawna twierdzę, że niski budżet może kreatywnym filmowcom jedynie wyjść na dobre. Gdy wiemy, że budżet jakiegoś filmu wynosił 100 czy 200 milionów dolarów, możemy być niemal pewni efektów specjalnych, efektownych wybuchów i innych atrakcji w tym stylu. Jako że nie mam już 16 lat, wolę podziwiać wysiłek reżysera,...
Kto by pomyślał, że film kręcony w jednym miejscu, z dialogiem między dwoma, trzema ludźmi, potrafi tak wciągnąć. Mi obraz naprawdę się spodobał, do końca nie wiedziałem jak się zakończy, a to budowało napięcie. Wg mnie, niezły kawałek kina, który warto zobaczyć.