nie lubię Bollywood to po pierwsze.
Aż do teraz :D
Film jest nietuzinkowy, inny niż wszystkie i świetnie wprowadza elementy kina indyjskiego. Gdyby go okroić z muzyki, ogólnego klimatu zdawałoby się że przedstawia banalne love story i to jeszcze w Paryżu- aż mdli. Ale w mojej opinii ta cała, przedziwna otoczka sprawia, że film jest SERIO warty obejrzenia :)
Więc może warto zacząć przygodę z kinem indyjskim? Jest to tak różnorodne kino, że może znajdziesz coś dla siebie. :)
mam taki zamiar, ale nie mam pojęcia od czego zacząć. :D może jakieś propozycje?, będę wdzięczna ;)
Bardzo chętnie pomogę, tylko nie wiem jaka tematyka Cię zainteresuje. (bo chyba nie masz na razie ochoty na klasyczny bollywoodzki romans?) Ja np. cenię i ciekawią mnie filmy o tematyce terrorystycznej ("Kurbaan", "Misja w Kaszmirze" itd.) Są też filmy poruszające problemy społeczne np. "Gwiazdy na ziemi" - dysleksja, system edukacji (tego nie oglądałam jeszcze, ale wszyscy chwalą), "English vinglish" - emancypacja typowej hinduskiej żony - bardzo sympatyczny film. Są też komedie akcji z dobrymi efektami specjalnymi np. "Jestem przy tobie". Jest jeszcze kino historyczne np. "Pinjar" , "Earth" i inne mówiące o krwawym podziale Indii Brytyjskich na Indie i Pakistan oraz o wcześniejszych czasach. Przykłady można by mnożyć, trzeba próbować wszystkiego.
Możesz też przejrzeć mój profil (obejrzałam 272 filmy Bolly, więc coś sobie może wybierzesz) :)
Musisz się też przygotować, że większość filmów trwa ok. 2,5h, ale dla niektórych warto.
oo! pięknie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, zabieram się za oglądanie. Pozdrawiam! ;)