jaki miałam okazje oglądać :)
jakie wrażenia mam? przede wszystkim muzyka... wszystkie piosenki przypadły mi do gustu, a najbardziej Aimer, Les Rois Du Monde, Sans Elle czy tez On dit dans la rue (nazwy pewnie pokręciłam, ale proszę, wybaczcie mi - francuski to czarna magia dla mnie). Każdy tak potrafił śpiewać i pod tym względem nie mogę się czepiać.
Romeo!! czyli Damien Sarque... idealny do tej roli, a te długie włosy! :) nie będę ukrywać, że to również bardzo mi się podobało :D
Minus. Para Romeo i Julia... (Damien i Cecilia) przyznam szczerze, że nie czułam między nimi jakiegoś napięcia... tej więzi jaka powinna być między nimi. Tego mi brakowało.
Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie "Romeo et Juliette" w nowej obsadzie :) mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości będę się miałą okazję przekonać.
wymieniłaś wszystkie moje ulubione piosenki jak i większości (te są najbardziej znane i cudowne również ich przekaz).
Romeo z długimi włosami, chyba każda by chciała takiego Romeo. Szkoda, że obecnie nie ma już długich i też krótkie ma w wersji 2010.
Co to chemii miedzy Romeo a Julią. Wtedy Julia miała 16 lat a Romeo 19 (jeśli dobrze pamiętam) to może to spowodowało takie odczucie. Ja osobiście uważam że dobrze grali.
W 2010 roku gra z nim Joe Esther ( w czasie grania byli para) ale to ważnie w tej parze wyczułam większy dystans miedzy nimi nie mówiąc o tym że nie mogli się dopasować w śpiewie.
polecam obejrzeć tą wersje z 2010 roku, ale wiadomo czegoś co jest idealne nie można ulepszyć.
...Sergue i Esther..być może był dystans i działo się coś niedobrego,gdyż w tym właśnie roku na planie poznał życiowa partnerkę i matkę swego dziecka,Emilie Sudre,tancerkę z planu "Romeo & Juliette".Dla mnie istnieje tylko wersja z 2002 czyli Sargue + Cara i reszta aktorów.