strasznie nadęty film z wielkim potencjałem, ale nudny jak flaki z olejem. Jeśli kogoś bawi odwalanie roboty za twórców bogatymi interpretacjami, to można zobaczyć. Dla mnie słabo
Czytam, że film jest krytyką sztuki współczesnej i współczesnego społeczeństwa. Dla mnie ten film jest jak sztuka współczesna. Ile durnych, przeintelektualizowanych badziewi można wcisnąć odbiorcy, któremu wystarczy powiedzieć, że to sztuka, a przyjmie ją bezkrytycznie. Jak można wyśmiewać coś będąc tym samym, czyli...
więcejSkrajna tolerancja która prowadzi do tchórzostwa wobec prymitywizmu, chamstwa, cudzych roszczeń, dzieci. Samotność w tłumie, zanik więzi społecznych i wspólnoty. Bełkot politycznej poprawności zabijającej wolność słowa. Kretynizm sztuki współczesnej. Dobre intencje stały się podstawą absurdu
Jesteśmy jako społeczeństwo w takim miejscu, że musimy tworzyć swoiste square aby otworzyć się na pomoc innemu człowiekowi. Składamy deklarację zaufania i niesienia pomocy innym ludziom, jednak w trudnych sytuacjach wykazujemy się brakiem empatii, tolerancji i zrozumienia. Usilnie zacieramy granice pochodzenia...
Dość szybko łapie się cel i kontekst, mimo to przyjemnie się to ogląda.
Trochę przypomina mi to, co robi obecnie serwis Filmweb i to, w co się zmienił - nie mogę znaleźć prostej informacji o tym, które filmy niedawne puszczane w kinie pojawiły się na VOD, bo w sekcji "najnowsze" są nie nowe filmy, ale nowe na VOD. Za...
Strata pieniędzy. Film strasznie nudny, ciągnie się ja flaki z olejem. Na pewno NIE jest to komedia.
Wzbudza lęk i jestem ciekaw co będzie dalej. Na pewno nie jest to komedia. 2,5h CZEGOŚ INNEGO. Film intrygujący, absolutnie inny niż wszystkoco dotychczas oglądaliście. Osobiście polecam. Jedni się zakochają i docenią, inni znienawidzą i dadzą najniższą ocenę. Nie będzie ocen średnich.
Temat i ciekawy, kilka fantastycznych scen, ale niestety brak spójnego rozwoju fabuły. Taki luźny zbiór myśli o bolączkach szwedzkiego społeczeństwa.
... diagnozuje w pewnych obszarach współczesną cywilizację, I idzie z tą diagnozą tam, gdzie zazwyczaj idą filmy, do widza, a widz trochę się śmieje, trochę patrzy zażenowany przez palce, trochę wolałby myśleć, że jego to nie dotyczy. Ok, nasz mózg wyewoluował sobie na sawannie i tam sobie nieźle radził, a potem rzeczy...
więcejThe Square to czarna komedia, satyra uderzająca w świat sztuki współczesnej. Takie kombo pomysłów. Scenki powrzucane do jednego wora, do tego dodana fabuła. Jedne lepsza, drugie gorsze. Ciekawy, aczkolwiek naciągany wątek z chłopcem. I tyle. Film do mnie nie trafił. Wydaje się być dość przeintelektualizowany. Osobiście...
więcejGdy kilka lat temu pokazywano w Cannes poprzedni film Rubena Östlunda, czyli „Turystę”, zignorowałem go, zniechęcony nieciekawym opisem katalogowym. Kilka miesięcy później, gdy nadrobiłem film na Netflixie, pożałowałem tamtej decyzji, bo okazało się, że to jedna z najlepszych premier roku. W tym roku nie zamierzałem...
więcej