Teraz jak się zestarzał stał się podobny do Johna Malkovicha. Wczoraj oglądałem
oglądałem Świąteczne psiaki i myślałem, że to Malkovich, nawet szukałem u niego w
filmografii tego filmu by ocenić i się zdziwiłem, że nie mogę znaleźć. Teraz zaglądam do
gazety to to jednak nie Malkovich, ale Christopher Lloyd.
niesamowicie, obejrzałam "W starym dobrym stylu" i byłam zupełnie przekonana, że to Malkovich gra śmiesznego dziadka i aż przyszłam sprawdzić :-)