On się urodził po to żeby grać w musicalach, uwielbiam go za to nie widzę go w żadnym
innym gatunku, a Wy? znacie jakieś filmy, odmienne od tej tematyki z nim w roli ?
Ostatnio zdobyłam.też Pilot #5 i Krzyz Lotaryngi z Genem to filmy wojenne, i obejrzałam jeszcze noir Christmas Holiday z Genem z D. Durbin.
Trzej muszkieterowie z 1948 roku. Grał z przyklejonym uśmiechem, nawet gdy powinien wyrażać smutek po śmierci ukochanej. Beznadziejny aktor, tancerz świetny ale tylko solo albo z miotłą. Może nikt nie chciał z nim tańczyć w parze. Podobno wyżywał się na młodziutkiej Debbie Reynolds w Deszczowej piosence, bo za słabo tańczyła jego zdaniem.